Około 750 osób związanych z IS uciekło z obozu pilnowanego przez Kurdów

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało, że około 750 osób powiązanych z Państwem Islamskim uciekło z obozu kontrolowanego przez Kurdów. Jest to jedna z sytuacji związana z turecką ofensywą, przed którą ostrzegały kurdyjskie siły.

Obóz w Ajn Isa strzeżony przez kurdyjską milicję w Syrii - Syryjskie Siły Demokratyczne - pozostał bez kontroli w wyniku prowadzenia tureckiej ofensywy na terenie kraju. Syryjskie obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że brak jakichkolwiek zabezpieczeń sprawił, iż około 750 osób związanych z Państwem Islamskim uciekło na wolność. Są to w głównej mierze kobiety i dzieci pochodzące z rodzin organizacji terrorystycznej, jednak samych bojowników w tej grupie jest również wielu. 

Kurdowie utrzymują, że szansa ucieczki dla przetrzymywanych została spowodowana przez ostrzelanie okolic obiektu przez tureckie jednostki. Dalsza sytuacja panująca w obozie pozostała dla nich nieznana. Wiadomym jest natomiast, że nie wszyscy więźniowie zdołali uciec, choć wewnątrz obozu nikt nie sprawuje faktycznej kontroli, przez co liczba uciekinierów wzrasta. 

Kilka dni temu kurdyjskie siły ostrzegały, iż w miarę intensyfikacji walk turecko-kurdyjskich w obozach dla dżihadystów i ich rodzin (głównie cudzoziemców) będzie maleć liczba strażników, co związane jest chęcią obrony lub wycofania się Kurdów z zagrożonych obszarów.