Indie: ponad 50 osób zginęło w ciągu jednej doby przez powodzie

Ponad 50 osób zginęło w ciągu jednej doby w wyniku powodzi, które powstały po intensywnych deszczach monsunowych w indyjskim stanie Uttah Pardeś. 

Intensywne deszcze trwały nieprzerwanie od kilku dni, przez co poziom wód w rzekach przekroczył stopnie ostrzegawcze. Powodzie dotknęły już 580 000 ludzi, a najmocniej ucierpiała wschodnia część stanu. Do tej pory codziennie notowano po kilka ofiar, jednak ostatnia doba była najniebezpieczniejsza. 

Większość ofiar zginęła w wyniku utonięcia, inni ginęli przez zawalenia domów, osuwiska i uderzenia piorunów, a niektórzy nawet przez ukąszenia węży, które wypełzły na zalane ulice. Bilans nie jest ostateczny, co oznacza, że ofiar może być więcej. 

Sezon monsunowy, który trwa od czerwca do końca września i początku października, może doprowadzić również do wielu innych problemów. Już teraz wiadomo, że przez ostatnie miesiące zalanych zostało wiele hektarów upraw rolnych, w tym pola trzciny cukrowej oraz ryżu.