Nalot afgańskich sił bezpieczeństwa. Na plantacji zginęło co najmniej 30 cywilów

W środę wieczorem doszło do nalotu afgańskich sił bezpieczeństwa we współpracy z armią Stanów Zjednoczonych. Atak miał być wymierzony w bojowników Państwa Islamskiego, jednak przez naloty zginęło również 30 cywilów, a 40 zostało rannych.

Atak afgańskich sił miał na celu zniszczenie kryjówki bojowników Państwa Islamskiego w prowincji Nangarhar, jednak omyłkowo uderzona została grupa cywilów, którzy pracowali na plantacji orzechów piniowych. Rząd ma zbadać incydent i ustalić powód, przez który doszło do niefortunnego zdarzenia. 

Okoliczni mieszkańcy zeznali, że dron zbombardował cywilów, gdy ci po długim dniu pracy wspólnie odpoczywali i zasiedli wokół ogniska w pobliżu namiotów na skraju plantacji. 

Same siły bezpieczeństwa nie udzieliły komentarza na temat liczby ofiar wśród cywilów.