ONZ wyraża zaniepokojenie. Premier Izraela chce anektować Dolinę Jordanu

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 12.09.2019, 11:57

Kilka dni temu izraelski premier ogłosił, iż w przypadku wygrania wyborów parlamentarnych zaanektowane zostaną kolejne połacie terenów - mowa o Dolinie Jordanu. Plany zostały skrytykowane przez sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

 

We wtorek Benjamin Netanjahu złożył przedwyborczą obietnicę anektowania Doliny Jordanu. Słowa zaszokowały ONZ, Unię Europejską i świat arabski, w tym Ligę Arabską. Zdaniem wielu będzie to krok, który zniszczy możliwość pokojowego rozwiązania konfliktu w regionie. 

 

- Takie kroki, jeśli zostaną wdrożone, stanowią poważne naruszenie prawa międzynarodowego - powiedział Antonio Guterres. Swoje zaniepokojenie wyraziła również Liga Arabska, której zdaniem słowa izraelskiego premiera na ten temat to jawny ''akt agresji'', a także Rosja. 

 

Izraelski premier wyjaśnił również, iż planuje włączyć do swojego kraju wszystkie osiedla żydowskie z Zachodniego Brzegu Jordanu. Decyzja uzależniona jest jednak od decyzji Donalda Trumpa, który swój plan działania w regionie ogłosi dopiero po zakończeniu wyborów w Izraelu. 

 

Opozycja w izraelskim parlamencie uważa, że podjęcie się takiego działania to oczywista próba zdobycia nacjonalistycznych głosów. Niektórzy politycy stwierdzili jednak, iż jest to tylko ''puste gadanie'', które nie znajdzie pokrycia w rzeczywistości. 

Sam Netanjahu i jego współpracownicy są zdania, że aneksja ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego kraju. Plany przejęcia terenów nie uwzględniają przyłączenia miast takich, jak Jerycho, choć zostaną one otoczone, tworząc palestyńskie enklawy.

Źródło: AFP, Yahoo

 

 

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.