Na plaży w Kalifornii zawalił się klif. Nie żyją trzy osoby

Na jednej z amerykańskich plaż na północ od San Diego w Kalifornii zawalił się klif, przez co zginęły co najmniej trzy osoby. Lokalne władze postanowiły o tymczasowym zamknięciu plaży.

Klif o wysokości około 30 metrów zawalił się w piątek po południu przy plaży Grandview. Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce przybyli ratownicy, którzy przy pomocy ciężkiego sprzętu i psów, szukali ofiar darzenia do późnych godzin. Pod zawaloną ziemią znaleziono trzy osoby. Jedna z tych z osób zmarła na miejscu, zaś kolejne w szpitalu.

Władze zaznaczają, że domy znajdujące się w pobliżu klifów nie są zagrożone. Inaczej sprawa wygląda w przypadku samej plaży, gdzie dostęp został tymczasowo ograniczony ze względu na to, iż erozja może doprowadzić do kolejnych osunięć skał. 

Na kalifornijskich plażach często dochodzi do zawaleń klifów, przez co rocznie ginie kilka osób. W wielu takich miejscach umieszcza się specjalne znaki ostrzegawcze.