Atak Huti podczas parady wojskowej w Jemenie. Kilkadziesiąt ofiar
- Dodał: Adam Majchrzak
- Data publikacji: 01.08.2019, 20:03
W czwartek w Jemenie doszło do ataku ruchu Huti z użyciem rakiet i dronów na paradę wojskową, przez co zginęło ponad 40 osób. Później zaatakowano również jemeński posterunek policji, o co oskarża się Iran.
Atak rozpoczął się od eksplozji w obozie wojskowym Al Dżalaa położonym w Adenie na południu Jemenu. Zgodnie z relacją agencji Reuters żołnierze zaczęli ostrzegawczo krzyczeć i rozbiegać się w różnych kierunkach, by przenieść rannych w bezpieczne miejsca, m.in. do ciężarówek, które odjeżdżały z zagrożonego miejsca.
Premier Jemenu Maeen Abdulmalik Saeed twierdzi, że Huti zaatakowali paradę we wsparciu z Iranem, który jego zdaniem miał zaatakować również posterunek policyjny w oddzielnym ataku bombowym tego samego dnia. Drugie zajście miało doprowadzić do śmierci co najmniej 13 funkcjonariuszy.
Za pierwszy atak ruch Huti wziął oficjalną odpowiedzialność, jednak w drugim przypadku nadal nikt nie przyznał się do popełnionego czynu.
Adam Majchrzak
Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.