Lider Hezbollahu udzielił wywiadu nt. sytuacji na Bliskim Wschodzie

Lider szyickiego Hezbollahu, Hasan Nasrallah udzielił telewizji Al-Manar wywiadu poświęconemu obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie.

 

Szyicki Hezbollah uchodzi za największego sojusznika Iranu w regionie. To między innymi dzięki jego oraz irańskim siłom prezydent Asad przejął kontrolę nad konfliktem w Syrii.

 

W wywiadzie dla libańskiej telewizji Al-Manar kontrolowanej przez Hezbollah Nasrallah powiedział, iż siły w Syrii zostały zredukowane, ponieważ większość walk ustała.

 

Nasrallah mówił też o amerykańskich wysiłkach na rzecz stworzenia kanałów komunikacyjnych na linii Stany Zjednoczone - Hezbollah. Wypowiedź zbiegła się z sankcjami, jakie USA nałożyła na trzech libańskich urzędników pochodzących z Hezbollahu.

 

Lider szyickiej organizacji mówił też o potencjalnym konflikcie z Iranem. Nasrallah zagroził, że jeśli dojdzie do wojny USA z Iranem, to Izrael nie pozostanie neutralny. Iran będzie z zaciekłością bombardował Izrael. Jeśli Amerykanie zrozumieją, że ta wojna może zniszczyć Izrael, zmienią swoje podejście - podkreślił.

 

Nasrallah dodał również, iż Hezbollah jest gotowy do ewentualnej kolejnej wojny z Izraelem. Mamy odpowiednie plany, nasze rakiety mogą dotrzeć w dowolne miejsce w Izraelu. To nie będzie tylko wojna defensywna, jak poprzednio. Mamy zdolności ofensywne - zaznaczył lider Hezbollahu.