Amerykańska badaczka znaleziona martwa w bunkrze na Krecie

  • Dodał: Magda Jakubowska
  • Data publikacji: 11.07.2019, 17:20

Amerykańska naukowiec, mieszkająca na co dzień w Niemczech, Suzanne Eaton została znaleziona martwa w poniemieckim bunkrze na Krecie. Jej ciało zostało okaleczone.

Badaczka zaginęła 2 lipca b.r. podczas służbowego pobytu na Krecie. Ostatni raz była widziana w hotelu w Chanii, w którym zatrzymała się na czas konferencji naukowej. Tego samego dnia wyszła pobiegać i ślad po niej zaginął. Następnego dnia ruszyły poszukiwania kobiety, a rodzina i przyjaciele wyznaczyli 50 000 euro nagrody za jej odnalezienie. Podejrzewano, że badaczka, biegając w upale mogła np. zemdleć czy doznać kontuzji.

 

Jej ciało, zawinięte w prześcieradło, zostało znalezione w głębi poniemieckiego bunkra, 60 metrów od wejścia. Kobieta została uduszona, odcięto jej również ucho. Policja podejrzewa, że sprawców zabójstwa musiało być kilku, gdyż Eaton miała czarny pas w taekwondo, była dobrze zbudowana i od lat czynnie uprawiała sport, oraz, że musieli oni dobrze znać okolicę, by w takim miejscu ukryć ciało. 

 

Suzanne Eaton miała 59 lat, od kilkunastu lat mieszkała w Niemczech, pracowała w Instytucie Maxa Plancka w Dreźnie, gdzie zajmowała się biologią molekularną.