Brytyjski ambasador w USA rezygnuje

  • Dodał: Łukasz Bok
  • Data publikacji: 10.07.2019, 13:04

Ambasador Wielkiej Brytanii w Stanach Zjednoczonych rezygnuje po wycieku jego notatek, w których krytykował Donalda Trumpa. Doprowadziło to do zgrzytu dyplomatycznego pomiędzy krajami.

 

Do mediów dostały się tajne depesze ambasadora Sir Kima Darrocha, w których krytykował Donalda Trumpa i jego administrację. Ambasador opisywał amerykańskiego prezydenta jako nieudolnego, mało pewnego siebie, niekompetentnego. Darroch zaznaczał, iż jeśli chodzi o związki Trumpa z Rosją, to nie można wykluczyć najgorszego. Krytycznie też pisał o administracji prezydenta USA - nie wierzymy, że ta administracja może naprawdę stać się bardziej normalna, mniej dysfunkcyjna, mniej nieprzewidywalna, mniej podzielona na frakcje, mniej nieudolna w dyplomacji.

 

Brytyjski rząd stanął murem za ambasadorem Wielkiej Brytanii pisząc, iż ma on pełne poparcie pani premier May. Zapowiedziano również konsekwencje wobec osób, które odpowiadają za wyciek notatek.

 

Depesze nadszarpnęły nerwy Donalda Trumpa, który oświadczył, iż nie będzie już współpracował z Darrochem. Następnego dnia w jednym z twittów nazwał ambasadora bardzo głupim facetem.

 

W dniu dzisiejszym Sir Kim Darroch podał się do dymisji.