Kolejne silne trzęsienie ziemi w Kalifornii

W Kalifornii doszło do kolejnego bardzo silnego wstrząsu. Po czwartkowym trzęsieniu o magnitudzie 6.4, dziś wystąpiło o magnitudzie 7.1. Są ranni.

 

Do trzęsienia ziemi doszło o godzinie 5:19 czasu polskiego, a o 20:19 w piątkowy wieczór w południowej Kalifornii. Epicentrum miało miejsce niedaleko miejsca, gdzie wystąpił czwartkowy wstrząs o magnitudzie 6.4, a więc 16 kilometrów od miasteczka Searles Valley. Trzęsienie o magnitudzie 7.1 wystąpiło na głębokości około 10 kilometrów. Nieustannie dochodzi do wstrząsów wtórnych, najsilniejszy osiągnął magnitudę 5.1.

 

Jest to najsilniejsze od 20 lat trzęsienie ziemi w południowej Kalifornii. Służby przewidują, iż jest 50% szans, by w najbliższych dniach pojawił się wstrząs wtórny o magnitudzie 6, ale tylko 5% szans, by był to wstrząs silniejszy od dzisiejszego.

 

Niedaleko epicentrum odnotowano uszkodzenia budynków, ale też pożary związane z wyciekami gazu. Nie ma ofiar śmiertelnych - kilka osób odniosło niewielkie obrażenia.

 

Wstrząs był odczuwalny między innymi w Las Vegas, gdzie przerwano mecz letniej ligi NBA oraz w Los Angeles.