Rosyjskie władze nie wykluczają sprzedaży skażonej ropy po niższej cenie

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 15.05.2019, 20:03

Rosyjski minister Alexander Novak nie wykluczył możliwości sprzedaży skażonej ropy po niższej cenie. Z kolei wicepremier Dmitrij Kozak zakłada, iż czysta ropa popłynie do Polski w ciągu najbliższego tygodnia, choć nie jest to jeszcze pewne.

 

Rosyjski minister energii zakłada, iż możliwym będzie sprzedaż zanieczyszczonej ropy, jednak wiąż nie wiadomo, jak duża część surowca została zanieczyszczona. Po przywróceniu dostaw na Ukrainę okazało się, że ropa wciąż jest skażona, a obecny stan może utrzymywać się jeszcze przez co najmniej cztery miesiące.

 

Wciąż trwa oszacowywanie strat w infrastrukturze, które zostały wyrządzone przez dichloroetan - silnie żrącą substancję, która stosowana jest jako rozpuszczalnik tłuszczów i parafin, wykazując przy tym właściwości korozyjne. Za umyślne wprowadzenie jej do obiegu mają odpowiadać pracownicy spółki Transniefti. Do tej pory aresztowano już kilka osób, jednak śledztwo pozostaje w toku.

Dostawy ropy z Rosji przez punkt Adamowo na granicy polsko-białoruskiej zostały zatrzymane 19 kwietnia, kiedy to okazało się, że surowiec został zanieczyszczony. Transport przez Białoruś został już wznowiony, choć nadal trwają ustalenia, co do krajów będących kolejnymi odbiorcami, w tym Polski. Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, iż surowiec dotrze nad Wisłę już w następnym tygodniu. W innym wypadku może potrwać to do końca maja lub do początku czerwca.

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.