U wybrzeży Tunezji zatonęła łódź z migrantami. Co najmniej 70 osób nie żyje

W piątek na międzynarodowych wodach u wybrzeży Tunezji zatonęła łódź z migrantami, którzy chcieli udać się w kierunku Europy. W wyniku zdarzenia zginęło co najmniej 70 osób. Niewielu ludzi udało się uratować.

W czwartek łódź pełna migrantów wyruszyła z libijskiego miasta Zouara. Następnego dnia zatonęła 74 km od wybrzeża Tunezji na północ od miasta Sfakis. Tunezyjski minister obrony dodał, iż łodzie rybackie zdołały uratować 16 osób. Uratowani zostali zabrani do tunezyjskich jednostek wojskowych. 

Napięta sytuacja w Libii może przyczynić się do coraz częstszych prób przebycia Morza Śródziemnego przez zagrożone osoby. Migracja wykorzystywana jest także przez mieszkańców z innych krajów, którzy starają się dotrzeć do wybrzeży Europy. W grupie ocalonych z dzisiejszego wypadku znalazł się jeden obywatel Maroka oraz Bangladeszu. 

Obszar wciąż przeszukiwany jest przez tunezyjskie wojsko. Do akcji dołączył także maltański śmigłowiec.