Naloty na laboratoria narkotykowe Talibów. W czasie akcji zginąć mieli cywile

W nalotach na talibskie laboratoria narkotykowe na zachodzie Afganistanu miało zginąć wielu cywilów, jednak rząd zaprzecza podanym informacjom. Oficjalne oświadczenie wskazuje na zniszczenie wielu nielegalnych placówek i zabicie bojowników.

Afgańskie ministerstwo obrony twierdzi, że w nalotach powietrznych na przestrzeni ostatniego tygodnia w zachodniej prowincji Farah zniszczonych zostało 68 nielegalnych laboratoriów, a co najmniej 150 talibskich bojowników zostało zabitych. Celem misji było zniszczenie miejsc, które zapewniają bojownikom duże źródło dochodu.

Gubernator dystryktu Bakwa twierdzi, że w nalotach zginęło około 45 cywilów, którzy zostali zatrudnieni do pracy w nielegalnych placówkach przy produkcji heroiny. Sam fakt zatrudnienia wzbudza jednak pewne kontrowersje, a władze kraju nie przyznają się do zabicia oraz zranienia któregokolwiek z cywilów.