Strajk nauczycieli: kolejne rozmowy bez rezultatu

Kolejne rozmowy na linii rząd - związki zawodowe w sprawie sytuacji w oświacie nie przyniosły rezultatu. Nauczyciele strajkują już 11. dzień.

Dzisiejsze rozmowy odbyły się na prośbę związków zawodowych, które przybyły z nową propozycją. Ta mówiła o stopniowym wzroście wynagrodzeń dla nauczycieli jeszcze w 2019 roku, w październiku o 5%, w listopadzie o 5% i w grudniu o kolejne 5 %. Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz po rozmowach powiedział jednak, iż rząd nie chciał jakichkolwiek rozmów na temat podwyżek w bieżącym roku.

Z nową propozycją pojawiła się również strona rządowa. Jak wyjaśnili na konferencji Beata Szydło oraz Michał Dworczyk - nauczyciele mieliby dostać podwyżki od września 2020 roku, średnio dla nauczyciela dyplomowanego 250 złotych za zwiększenie o 90 minut czasu pracy w tygodniu.

Związki odrzuciły propozycję rządową, choć zapewniły, że przedstawią ją strajkującym, którzy mogą na nią zareagować inaczej, niż kierownictwa związków.