Bangladesz: zatrzymano właścicieli wieżowca, w którym zginęło 26 osób

  • Dodał: Ilona Ślepowrońska
  • Data publikacji: 31.03.2019, 18:24

Banglijska policja zatrzymała pod zarzutem zaniedbania dwóch właścicieli wieżowca w Dhace, stolicy Bangladeszu, gdzie w wyniku czwartkowego pożaru zginęło 26 osób, a ponad 70 zostało rannych. Możliwe, że ofiar pożaru byłoby mniej, gdyby wymogi bezpieczeństwa zostały dopełnione.

 

Według ustaleń służb - budynek nie miał niezbędnych wyjść ewakuacyjnych, tryskaczy ognia, gaśnic, a dostęp do ewakuacji przeciwpożarowej zamknięty był na kłódkę. Pięć ostatnich pięter budynku wybudowanych zostało bez pozwolenia.

 

Pożar, który wybuchł około godziny 12:50 czasu lokalnego w biznesowej dzielnicy Banani, spowodował śmierć 26 osób. W momencie rozprzestrzeniania się ognia w budynku przebywały setki osób. Jedyną drogą ratunku dla uwięzionych osób były wąskie schody ewakuacyjne, niestety, nie na wszystkich piętrach prowadzące do nich drzwi były otwarte. Niektórzy, aby ocalić swoje życie, wyskakiwali przez okna.

 

W celu ugaszenia pożaru wysłano 22 jednostki straży pożarnej, wpierane przez wojsko, siły powietrzne i marynarkę. Unoszące się nad wieżowcem śmigłowce, ewakuowały ludzi szukających schronienia na dachu budynku. Ogień udało się opanować dopiero po czterech godzinach prób ugaszenia go przez służby.

 

Policja w dalszym ciągu poszukuje szefa firmy budowlanej, który w 1990 roku odpowiadał za wybudowanie budynku.

 

Wciąż jednak nie wiadomo, co doprowadziło do zaprószenia ognia. Trwa śledztwo w tej sprawie.

 

O zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ

Ilona Ślepowrońska

Absolwentka Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz studentka Prawa. Zaciekawiona Azją Wschodnią i kwestiami rozwoju oraz zwalczania terroryzmu.