Kolejny blackout w Wenezueli. 88% kraju bez dostępu do prądu

Po raz kolejny mieszkańcy Wenezueli zostali zaskoczeni przez blackout, który ogarnął 88% kraju. Problemy zaczęły pojawiać się już w poniedziałek. 

Co najmniej 21 z 23 stanów Wenezueli nie ma dostępu do prądu. Pierwsze oznaki problemów pojawiły się już w poniedziałek. Po kilku godzinach prąd przywrócono, jednak nie na długo. Mieszkańcy będą musieli zmagać się z blackoutem przez kolejne dni, gdyż niewiele wskazuje na to, iż awaria zostanie szybko naprawiona.

Z Wenezueli napływają informacje o pierwszych ofiarach obecnego blackoutu. W Szpitalu Uniwersyteckim w Caracas zmarło 10 osób.

Nicolas Maduro i jego zwolennicy ponownie zarzucają, że za awarię odpowiada akcja sabotażowa na elektrownię wodną Guri, która zaspokaja 80% zapotrzebowania energetycznego Wenezueli. 

Juan Guaido twierdzi, że za przerwę w dostawach odpowiada przeciążenie systemu sieci energetycznej, która przez ostatnie dni musiała zmagać się z wieloma problemami. Oskarżenia Nicolasa Maduro mają być tylko kłamstwem, które odwraca od niego uwagę i zrzuca odpowiedzialność na innych.