Katastrofa w Etiopii. Grek przeżył, bo się spóźnił

  • Data publikacji: 11.03.2019, 21:48

W niedzielnej katastrofie Boeinga 737 MAX 8 linii Ethiopian zginęło 157 osób, wszyscy na pokładzie. Niezwykłe szczęście miał jednak jeden z niedoszłych pasażerów.

 

Antonis Mawropulos na Facebooku podzielił się swoim przeżyciem. Grek miał być jednym z pasażerów nieszczęsnego lotu z Addis Abeby do Nairobi, jednak się spóźnił, co uratowało mu życie.

 

Mawropulos spóźnił się o... dwie minuty. Jak twierdzi, widział, jak ostatni pasażerowie przechodzą przez tunel, boarding jednak był już zamknięty. Krzyczałem by mnie też wpuścili, ale załoga odmówiła.

 

Znaleziono mu inny lot do Nairobi. Gdy na niego oczekiwał, dowiedział się od jednego z ochroniarzy o katastrofie. W przypływie emocji niedługo później zemdlał.

 

W niedzielnej katastrofie niedaleko Addis Abeby zginęli wszyscy obecni na pokładzie. 157 osób z ponad 30 krajów. Wśród ofiar jest dwóch Polaków. Maszyna runęła krótko po starcie. Trwa badanie przyczyn.