Zamieszki w imigranckiej dzielnicy we Francji. Powodem śmierć złodziei
- Dodał: Adam Majchrzak
- Data publikacji: 05.03.2019, 10:56
Trzy noce z rzędu trwały zamieszki w imigranckiej dzielnicy Isère we francuskim mieście Grenoble. Zniszczonych zostało około 70 aut, a wiele budynków jest uszkodzonych. Z powodu trudności w oponowaniu sytuacji do miasta wysłano dodatkowe jednostki policji.
Powodem zamieszek jest śmierć dwóch nastolatków w wieku 17 i 19 lat, którzy kilka dni temu zginęli w wypadku drogowym podczas ucieczki na skradzionym skuterze. Policja próbowała dogonić sprawców, jednak ci niespodziewanie zderzyli się z nadjeżdżającym autobusem.
Nie trzeba było długo czekać, by winę za zdarzenie zrzucono na policjantów. W odwecie grupa młodych mężczyzn zaczęła atakować koszary policji, co stopniowo zaczęło przekształcać się w zamieszki. W ich trakcie oburzona ludność cywilna z imigranckiej dzielnicy zaczęła rzucać kamieniami, petardami, a nawet koktajlami Mołotowa w radiowozy, inne auta i budynki. Funkcjonariusze w odpowiedzi użyli gumowych kul i gazów łzawiących, jednak i to nie powstrzymało rozjuszonego tłumu, który stopniowo dokonywał coraz większych naruszeń porządku publicznego. Niektórzy z migrantów próbowali wedrzeć się nawet na posterunek policji.
Burmistrz miasta wciąż apeluje o spokój i prosi, by uszanować żałobny okres w rodzinie zmarłych nastolatków. Policja z kolei zaprzecza, by ktokolwiek z funkcjonariuszy był odpowiedzialny za śmierć złodziei. W toku śledztwa ustalono również, że nastolatkowie nie mieli kasków na głowie, a kierowca autobusu był trzeźwy.
Adam Majchrzak
Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.