Juan Guaido powrócił do Wenezueli

  • Data publikacji: 04.03.2019, 17:33

Juan Guaido zgodnie z zapowiedziami powrócił do Caracas. Krótko po 17 czasu polskiego wylądował na jednym z lotnisk, na którym czekał na niego tłum ludzi oraz ambasadorowie kilku państw.

 

Guaido powrócił do kraju po kilkunastu dniach pobytu poza granicami Wenezueli. Odbywał w tym czasie szereg spotkań z przywódcami państw Ameryki Południowej - między innymi Paragwaju, Kolumbii, Argentyny, Ekwadoru czy Brazylii. 

 

Opozycjonista, który ogłosił się tymczasowym prezydentem Wenezueli zwołał na dziś wielkie protesty. Do kraju powrócił samolotem krótko po godzinie 17 czasu polskiego (po 12 czasu lokalnego). Na lotnisku przywitał go tłum Wenezuelczyków oraz dyplomatyczny personel między innymi z Niemiec, Holandii, Rumunii, Portugalii, Francji, Argentyny, USA, Chile oraz Kanady. Obawiano się, iż Guaido może zostać aresztowany, bowiem złamał zakaz opuszczenia kraju wydany przez Sąd Najwyższy. 

 

Po opuszczeniu lotniska - Guaido wsiadł w konwój i udał się w kierunku głównych protestów w Caracas. Prawdopodobnie przemówi do tłumu. 

 

Nicolas Maduro ogłosił wcześniej, iż jeśli Guaido powróci do kraju, to zostanie zatrzymany. Opozycjonista odpowiedział wczoraj, że jeśli tak się stanie, to będzie to jeden z ostatnich błędów reżimu. W podobnym tonie mówią Stany Zjednoczone.