Były izraelski minister skazany za szpiegostwo na rzecz Iranu

Prokurator Ge'ula Kohen powiadomiła, że były minister energii i infrastruktury Izraela Gonen Segew został skazany we wtorek na 11 lat więzienia za to, że szpiegował na rzecz Iranu. Oskarżony miał przekazywać tajne informacje między 2012 a 2018 rokiem. 

Żadne osoby postronne nie mogły uczestniczyć w rozprawie, a o wyroku poinformowano dopiero po opuszczeniu sali sądowej przez wszystkich zgromadzonych. W trakcie oskarżony przyznał się do popełnionego czynu na podstawie ustalonego porozumienia między obroną i prokuraturą. Do końca utrzymywał jednak, że w rzeczywistości chciał działać jako podwójny agent i zamierzał oszukać irańskie służby. 

W pierwotnym akcie oskarżenia byłemu ministrowi postawiono zarzut zdrady, jednak odstąpiono od niego. Podtrzymano natomiast, że dopuścił się poważnego szpiegostwa, które zagroziło bezpieczeństwu państwa. 

- Segew wyznał, że przez pięć lat działał w imieniu irańskich sił wywiadowczych, utrzymywal regularną komunikację ze swoimi prowadzącymi, korzystając z tajnego kanału, oraz, że dostarczał im różnorodne informacje, w tym ściśle tajne - oświadczyła prokuratura.

Gonen Segew miał już wcześniej kryminalną przeszłość, po odejściu z polityki zaczął zajmować się nielegalnymi interesami. W 2004 roku przyłapano go na tym, że próbował przemycić 32 tys. tabletek ecstasy z Holandii do Izraela. Dopuścił się także próby wyłudzenia pieniędzy. Przez irańskie służby został zwerbowany dopiero w 2012 roku, podczas pobytu w Nigerii, gdzie pracował jako lekarz. 

Źródło: PAP