Morgan Freeman oskarżony o molestowanie

  • Data publikacji: 24.05.2018, 19:31

Wobec jednego z najpopularniejszych aktorów Hollywood, który wystąpił w takich filmach jak: Siedem, Skazani na Shawshank czy Choć goni nas czas, padły oskarżenia o molestowanie seksualne. Aż 8 kobiet (i 8 świadków) postanowiło przełamać swój wstyd i strach, opowiadając, jak niestosownie zachowywał się Morgan Freeman.

 

Na fali akcji #Metoo, zapoczątkowanej przez aktorkę Alyssę Milano, wiele gwiazd, w tym również tych z pierwszych stron gazet, wyjawiło brudne sekrety amerykańskiego snu. Najwięcej oskarżeń padło wobec Harveya Weinsteina, który dopuszczał się obrzydliwych czynów (w tym gwałtów) jako producent filmowy. Nie jest to oczywiście jedyne nazwisko, które wypłynęło w trakcie tej afery. Do niechlubnego grona dołączyła właśnie kolejna legenda kina.

Aktor przez ostatnie dekady miał dopuszczać się nieodpowiednich zachowań. W wywiadzie dla CNN, aktorka współpracująca z nim przy filmie W starym dobrym stylu, wyznała, iż wielokrotnie ją dotykał oraz "próbował podwinąć jej spódnicę, pytając, czy ma na sobie bieliznę". Kiedy Allan Arkin (również członek obsady) interweniował, mówiąc mu, by przestał, aktor wpadł w popłoch, nie wiedząc, co powiedzieć.

Okazuje się, że to, niestety, nie jedyne karygodne zachowania Freemana. Na planie Iluzji 2, wszystkie kobiety unikały zakładania obcisłych ubrań, ponieważ aktor często, w bardzo nieprzyjemny sposób, komentował ich figury. Niestety, ze względu na strach przed utratą pracy, żadna z nich nie chciała tego nikomu zgłaszać.

Co więcej, w trakcie wywiadu z jedną z dziennikarek z CNN - Chloe Melas, która była akurat w ciąży - Freeman, w obecności kamer i kolegów z planu, bez skrępowania rzucał niestosownymi uwagami na temat jej wyglądu. Ten incydent zapoczątkował wielomiesięczne śledztwo - Melas chciała sprawdzić, czy tylko wobec niej aktor zachował się tak nieprawidłowo. Niestety, tak, jak w przypadku innych pierwszoligowych gwiazd, był to wszystkim znany sekret zamiatany pod dywan.

Morgan Freeman wydał oświadczenie, iż przeprasza wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni lub dotknięci, gdyż "nie było to jego zamierzeniem".